Tajemniczy pociąg

 

👀

Sięgacie po książkę o intrygującym tytule i oczekujecie równie wciągającej treści. Ta krótka powieść chińskiej pisarki Can Xue, a może nawet bardziej nowela czy opowiadanie, właśnie tak się zapowiadała. Przynajmniej według mnie. A co myślę teraz, już po jej przeczytaniu?

Nie jestem pewna, czy powinnam napisać wszystko to, co myślę, bo moja wrodzona wrażliwość na drugiego człowieka, gdzieś tam głęboko w podświadomości podpowiada: "daj im szansę". I jak najbardziej spróbuję się do tego dostosować. Chcę pozostawić nowym odbiorcom możliwość indywidualnego odbioru treści, ale z drugiej strony, pokłady uczciwości, jakie się we mnie tlą, podsuwają też inną radę: "nie pozwól im tracić czasu, bo życie jest zbyt krótkie, żeby czytać bezsensowne książki ". Mogę się nie znać na "wielkiej literaturze", ale mam też prawo mówić, co o niej sądzę, dlatego wewnętrzny imperatyw nie pozwala mi tego przemilczeć. Czuję się, jak dziecko, które w paradzie królewskiej krzyczy głośno "król jest nagi!" i wszyscy patrzą na mnie z przerażeniem, bo przecież władca podobno ma na sobie najdroższe i najbardziej luksusowe szaty... 

Zajrzałam do sieci, żeby sprawdzić kim jest autorka tej jakże dziwnej opowieści. I czegóż się dowiedziałam? Właściwie można było się tego spodziewać już od pierwszych stron. Jest to podobno pisarka awangardowa, nazywana nawet twórcą eksperymentalnym  - i tutaj zgodzę się, że nowatorskie podejście jest niezaprzeczalne, tylko czy świat i ludzie naprawdę czegoś takiego potrzebują? Czy wnosi to cokolwiek do ich codzienności? Nie można pisać historii bez ubierania ich w cechy z pogranicza absurdu, dziwaczności i obrzydliwości? A opinie, jakoby twórczość Can Xue wyprzedzała nasze czasy brzmią nie tylko jak powtarzany od wieków banał, mający wytłumaczyć nieunikniony brak zrozumienia przez współczesnych odbiorców, ale też coś, co ma wyjaśniać sens istnienia tej książki.

🚅

Pociąg, do którego wsiadasz i nie chcesz go opuszczać, przeżywając swoje "tu i teraz". Szlachetny motyw, ale wykonanie już zupełnie inne. Dziwaczne postacie rodem z horrorów i jeszcze bardziej udziwniona fabuła, przywodząca na myśl koszmarne sny lub bełkotliwe majaki alkoholika w stanie skrajnego upojenia. Obsesyjne stany psychiczne bohaterów, jakieś bardziej lub mniej wyimaginowanę lęki mające wzbudzać w czytelnikach równie mocny niepokój oraz surrealistyczne sceny z pogranicza fantastyki. To jest coś, co nie tylko mnie nie interesuje jako czytelnika, a wręcz odrzuca od literatury. I zastanawiam się, czy właśnie nie po to powstają takie książki - aby zniechęcać ludzi do czytania. Znając zapędy współcześnie zarządzających światem, wcale by mnie to nie zdziwiło, a samo promowanie i próba wepchnięcia takich "literackich kąsków na wysokim poziomie" jest przecież zwyczajnym marketingiem produktu mającego sponsorów. 

I nie czuję się gorsza, nie doceniając dzieła autorki. Wcale nie przekonuje mnie też argument popularności na zachodnim rynku (bo już jak chodzi o kraj pochodzenia pani Can Xue, to wspomnę, że w Chinach nie jest zupełnie doceniana, a nawet podobno nie szanowana w gronie literatów). To wydaje się zresztą składać w jedną całość, bo doskonale wiadomo, jak bardzo różni się podejście do życia w tych dwóch kulturach (i nie mam wcale na myśli ustroju politycznego). Mając na uwadze skłonności do nadużywania władzy i możliwości finansowe pewnych kręgów do wprowadzania swoich skrajnie bulwersujących pomysłów i wymyślonych ideologii, mogę się tylko domyślać, że i ta książka nie jest przypadkowym dziełem. Nie ma w niej jednak żadnych treści, których szukam i jakich potrzebuję. 

💫

Podsumowując, jeśli macie ochotę na pewien rodzaj "literackiego odjazdu", to zachęcam. W innym przypadku, nie polecam sięgać po coś, co nie tylko nie służy, ale i może nawet szkodzi psychice ludzkiej. Mam wrażenie, że autorka stworzyła tę opowieść w ramach swego rodzaju autoterapii i to w jakiś sposób tłumaczy jej treść (bo życie podobno jej nie rozpieszczało) jednak nie jest usprawiedliwieniem dla mącenia umysłów czytelnikom. Może lepiej było pozostawić to wszystko w czterech ścianach podczas konsultacji z odpowiednio przygotowanym rozmówcą tudzież specjalistą?

Niekoniecznie/ Warto dać szansę / Polecam/ Polecam jak najbardziej

Tytuł: Tajemniczy pociąg

Autor: Can Xue

Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy

Liczba stron: 118

Oprawa miękka



Komentarze