Tańczące żurawie

 

                                                                      

                                                                        🌸 🌸 🌸

Książka "Tańczące żurawie" trafiła w moje ręce idealnie w tym czasie, który jest w niej przedstawiany, czyli okresie kwitnienia kwiatów wiśni w Japonii. Ten kraj jest niezaprzeczalnym bohaterem pierwszoplanowym, niezależnie od tego, ile osób pojawia się w powieści. I przyznam, że nie spodziewałam się, jak wiele przyjemności sprawi mi poznawanie tajemnic dalekiej Japonii. 

Rozpoczynamy powieść od przedstawienia krótkich historii życia kilku osób i głównych powodów podjęcia przez nich decyzji o wycieczce na drugi koniec Azji. Są to przeróżne motywacje, ale cel jeden - w pewien sposób ma to być wyjazd oczyszczający psychikę i pozwalający na spojrzenie z dystansu. Zdarza się też, że ktoś wybiera się w swego rodzaju akcie zemsty na bliskiej osobie za ukradzione marzenia lub zdewastowane uczucia. Wszystkiego dowiecie się od każdego z bohaterów, a jest ich kilku dwóch mężczyzn - Michał i Hubert oraz panie w różnym wieku: Łucja, Joanna, Emilia i Sandra. ich przewodniczką po Japonii jest natomiast Todzia, młoda kobieta, której skomplikowaną historię miłosną i życiowe perypetie również poznacie. 

🏯

Wyprawa do Japonii jest na pewno sporym wyzwaniem, zwłaszcza dla osób, które po raz pierwszy wybierają się za granicę, a i takie mamy w gronie naszych turystów. W tym kraju wszystko może zaskakiwać i fascynować, dlatego przygotujcie się na moc wrażeń. Ja, czytając tę powieść krok po kroku zostałam wciągnięta nie tylko w niesamowitą scenerię, ale przede wszystkim opis społeczeństwa tak bardzo różnego od otaczających nas Europejczyków. Naród japoński odznacza się niezwykłymi cechami i po prostu warto je poznać, nawet ze względów czysto porównawczych, ale może i jako inspirację do zmian w myśleniu na niektóre tematy? 

Jeśli autorka dokładnie sprawdziła to, o czym napisała (a mniemam, że zrobiła sumienny research) to na pewno jednym z najbardziej zaskakujących informacji może być chociażby ta o braku potrzeby zatrudniania sprzątaczek w japońskich szkołach. Dlaczego? Bo dzieci są od najwcześniejszych lat uczone utrzymywania idealnego porządku, co przekłada się również na ład, jaki zauważalny jest ponoć na ulicach japońskich miast i wsi. 

Mnóstwo wiedzy na temat zwyczajów, tradycji, kultury i codziennego życia Japończyków pozwala nam niemal namacalnie przenieść się wraz z bohaterami tej powieści do niezwykłego kraju kwitnącej wiśni. O wierszach haiku czy ikebanie - japońskiej sztuce układania kwiatów słyszałam sporo, ale już zjawisko jouhatsu, czy usługi hosti były dla mnie całkowitym zaskoczeniem. Wprawdzie nie mają one nic wspólnego ze sztuką, ale tworzą obraz społeczeństwa współczesnej Japonii i warto o nich wiedzieć. Tytułowe tańczące żurawie również nie zostały wybrane przypadkowo i ich wątek pojawia się w treści rozmowy naszych bohaterów. 

🎎

Położenie Japonii wymusiło też na mieszkańcach tego kraju wyuczenie pewnych odruchów warunkowych. Jednym z nich jest umiejętność szybkiego reagowania na zagrożenie trzęsieniami ziemi. Japonia leży na wyspach wulkanicznych i na ponad trzech tysiącach wysp znajduje się dwieście czynnych wulkanów. Jest to więc niemal stałe ryzyko, które może zniechęcić do zamieszkania tam na stałe. Japończycy to naród słynący z wysokiej kultury osobistej, powagi, pracowitości i skromności. Mają jednak wiele swoich sekretów i niestandardowych zwyczajów, o których możecie dowiedzieć się właśnie dzięki podróżowaniu z bohaterami tej powieści. Jednym z takich tajemniczych postaci są gejsze, których dokładny opis sposobu życia i pracy znajdziecie w jednym z rozdziałów.

Przez karty tej książki przebija niezwykle mocna fascynacja Japonią i mam wrażenie, że autorka zaraziła nią nie tylko mnie. Spodobał mi się ten kraj i jego wyjątkowi mieszkańcy, a z poznanych informacji na temat życia w bliskości z naturą czy pewnych zwyczajów dotyczących codziennego życia na prawdę warto skorzystać. "Tańczące żurawie" to jedna z tych książek, która potrafi nie tylko zainteresować fabułą, ale i pozytywnie wpłynąć na czytelnika, oferując inspirujące pomysły i pouczające historie ludzkiego życia. A odmiana, jaką może wnieść podróż do dalekiej Japonii jest bezcenna, nawet jeśli przeżyjecie ją tylko na kartach tej powieści. Polecam!

Niekoniecznie/ Warto dać szansę / Polecam/ Polecam jak najbardziej

Tytuł: Tańczące żurawie

Autor: Urszula Jaksik

Wydawnictwo: Szara Godzina

Liczba stron: 286

Oprawa miękka

 



Komentarze