Przegrana wojna

 Konflikt na Ukrainie beneficjenci i bankruci

 

Jako społeczeństwo doznaliśmy początkowo szoku. Chwilę później pojawiły się pierwsze przebłyski bohaterskiej pomocy, a wkrótce stało się jasne, że całość tego "przedsięwzięcia" ma kompletnie inne podłoże, aniżeli to, którym raczą nas media głównego nurtu. Nie wszyscy jednak szukają prawdy, przyzwyczajeni do tego, że historia sama pisze scenariusze. Tymczasem w historii najważniejsi są przecież ludzie, bo to oni ją tworzą.

Dlaczego "niewidzialne siły" tak z nami pogrywają? Bo od zawsze tak było, tylko wtedy jeszcze nie było nas. Taktyki używane podczas wszelkiego rodzaju konfliktów są niemal jednakowe od wieków, dostosowując się tylko do aktualnych możliwości i siły przekazu. Jeśli nie gazety, to słynne uliczne szczekaczki, a jeśli nie radio, to może telewizja, a współcześnie internet. Jak odnaleźć w tym wszystkim "prawdziwą prawdę"? Ciężko, bo problem jest na tyle złożony, że prawdopodobnie sami uczestnicy i projektanci tej wojny są co rusz zaskakiwani obrotem spraw.

Grupa ludzi podjęła się rozwikłania chociaż części tego tematu. Jak czytamy na wstępie, w książce znajdziemy takie artykuły, które nie mają szans na ukazanie się w mediach głównego nurtu, będąc podporządkowane kreowaniu wyłącznie jednej wizji konfliktu na Ukrainie. 

Jako kraj, Polska mogłaby stać się jednym z największych wygranych obecnej sytuacji i zachodzących zmian geopolitycznych. Niestety, wszystko zależy od kilku czynników i sposobu zarządzania państwem, a te, jak wskazują autorzy, mogą również pociągnąć nas w odwrotnym kierunku. Pseudoaltruizm, zafałszowanie obrazu ekonomicznego Polaków i stopniowe ograniczanie wolności to tematy, jakie poruszane są w tej publikacji, pozornie nie mając z konfliktem wojennym wiele wspólnego. A jednak...

W treści podano również sporo faktów, o których przeciętny czytelnik/widz nie ma pojęcia. Warto je poznać, żeby wyrobić sobie realny obraz sytuacji, a nie tylko ten, jaki ktoś chce nam narzucać. Kto i jak wiele zarobił i nadal otrzymuje ogromne profity? Czy sankcje to rzeczywiście była broń przeciwko agresorowi i kto jest kim w całym układzie sił? Tu już nie chodzi o politykę, wielkie zrywy, ale o nasze codzienne życie. Pozorna walka o władzę na polskim poletku, ciche posiedzenia i niemal jednogłośne wprowadzanie przepisów, w których nie ma NIC na temat dobra i bezpieczeństwa Polaków.  Koło się zamyka, a wiele wydarzeń ma konkretny cel, zmierzający do jednego systemu...Czytajcie i dowiadujcie się więcej. Już w czasach komunizmu, ulotki trafiające do ludzi, pozwalały im przejrzeć na oczy, teraz są obszerniejsze i bardziej nowoczesne publikacje, ale ich zadanie jest dokładnie takie samo.

Niekoniecznie/ Warto dać szansę / Polecam/ Polecam jak najbardziej

Tytuł: Przegrana wojna

Autor: praca zbiorowa

Wydawnictwo: Wektory

Liczba stron: 176

Oprawa miękka

 

 


Komentarze