Czuję, więc żyję

Przewodnik po trudnych emocjach

 

                                                                                    💖 

Niektórzy twierdzą, ze emocje przeszkadzają w życiu i powodują, że człowiek kieruje się nimi, zamiast używać rozumu, czy mówiąc dosadniej "zdrowego rozsądku".  Autorka tej książki pokazuje nam jednak drugą stronę tego zagadnienia i już na wstępie dowiadujemy się, że ujawnienie własnych emocji przed samym sobą przynosi ogromne korzyści. Pisze o tym w sposób bezpośredni: "Nareszcie się spotykacie, nieraz po tylu latach życia z dala od siebie. to powód do świętowania!"

A dlaczego to takie ważne? Przede wszystkim dlatego, że nazwanie swoich emocji pozwala się nimi zająć w najlepszy z możliwych sposobów. Wsłuchanie się w ciało i uczenie siebie to chyba najważniejsza edukacja w naszym życiu, z czego niewiele osób zdaje sobie sprawę, trwając w swoistym "odcięciu od ciała" i jego potrzeb. Autorka na wielu przykładach pokazuje nam, jak istotne jest połączenie psychoterapii i fizjoterapii. Te dwie, pozornie odległe od siebie dziedziny łączą się w całość i oddziaływują nawzajem, wywołując różnego typu reakcje w organizmie człowieka. Czytając kolejne rozdziały książki, możemy przejść przez każdy etap życia, począwszy od noworodka, potrzebującego przytulenia i poczucia bezpieczeństwa, aż po wiek dojrzały, gdy nasze ciało pokazuje nam, jakim stało się pamiętnikiem wszystkich trudów, ale i radości przeżytych w poprzednich latach. 

"Ciało, jak wierny i uważny kronikarz, zapisuje nasze wartości" 

Takie holistyczne podejście do zdrowia, to jedna z najważniejszych rzeczy, o którą warto zadbać w naszym ziemskim życiu. Ból poszczególnych części ciała czy dolegliwości somatyczne powstają właśnie w wyniku towarzyszących nam na co dzień emocji. Koniecznie więc należy je poznać i określić, aby wiedzieć, jak radzić sobie z problemami zdrowotnymi. 

Dużą część tej publikacji zajmuje opis konkretnych emocji; są tam i złość, wstyd, lęk czy bezradność, jak i osamotnienie, poczucie winy i smutek. Bardzo obrazowe przykłady, a także te wzięte z życia prywatnego autorki brzmią nie tylko przekonująco, ale przede wszystkim są łatwe do zrozumienia i współ-przeżywania. Dlaczego nikt nie liczy się z potrzebami i tęsknotami "bardzo grzecznej dziewczynki", która gubi swoją dziecięcą spontaniczność, przeciążona przez narzucone jej obowiązki. Złość, nagromadzona w jej wnętrzu potrafi objawić się w dorosłości na różne sposoby. Warto poznać ich genezę. A czy lęk może być pozytywny, a smutek czymś, czego potrzebujemy? Okazuje się, że tak. To jedne z najważniejszych emocji, towarzyszące nam od urodzenia, ale współczesne społeczeństwo staje się ślepe i głuche na wiele sygnałów, a co najgorsze wprowadzane "odgórnie" zasady i normy zdecydowanie im w tym pomagają.

"Płacz koi i reguluje układ nerwowy. pozwala nam poczuć się bezbronnymi i wrażliwymi. Doświadczyć, że to ważne, czego chcieliśmy i czego potrzebujemy"

W tym poradniku przeczytacie również o stratach życiowych. I co ważne, niekoniecznie są to oczywiste sytuacje, bo utracić można również nadzieję, marzenia i wyobrażenia o czymś lub o kimś. Jak poradzić sobie z taką "wyrwą w codzienności" i nie utknąć w żałobie i rozpamiętywaniu przeszłości, a jednocześnie dokończyć to, co najważniejsze, czyli przeżyć swój żal, smutek i ból? Dowiecie się też, że żałoba może dotyczyć dzieciństwa, które było inne niż powinno, trudne relacje z rodzicami albo szkolne doświadczenia, których wcale nie chce się pamiętać, a one utkwiły gdzieś głęboko w nas. 

W kolejnych rozdziałach analizujemy emocje, dowiadujemy się jak je zidentyfikować i w jaki sposób zatroszczyć o siebie oraz tego, czym jest empatia a czym zarażenie afektywne? Poznamy też kreatywne zajęcia i metody, na wyrażanie emocji i nawiązywanie z nimi bliskich relacji. Pojawiają się też pomysły na pewnego rodzaju rytuały, a jednym z przykładowych są regularne wyprawy mentalne na "Zieloną Polanę". Po każdym rozdziale udajemy się tam wraz z autorką i uwierzcie mi jest bardzo ciekawie. Na tej polanie pojawiają się zarówno postacie z przeszłości, jak personifikacje naszych obecnych emocji. Odwiedza ją też Jezus, który nadaje jej niesamowitego wrażenia spokoju i bezpieczeństwa, swoim zapewnieniem obecności tuż obok i jednym, ważnym słowem "Jestem".

To pomocna i ważna książka. Jej treść nie jest jednak łatwa, więc nie od razu może trafić w sedno problemu, ale wymagać kilku powtórek poszczególnych rozdziałów. Polecam podróż w głąb siebie, życząc jednocześnie oczyszczających łez w jej trakcie...

Jako dodatkową zachętę, wspomnę tylko, że młody lekarz z mojej rodziny, któremu ją pokazałam, będący w toku specjalizacji z psychiatrii nazwał ją niezwykle wartościową i koniecznie chce zapoznać się z jej treścią. Właśnie przeczytałam, więc jest gotowa do pożyczenia. ;)  

Niekoniecznie/ Warto dać szansę / Polecam/ Polecam jak najbardziej

Tytuł: Czuję, więc żyję. Przewodnik po trudnych emocjach

Autor: Małgorzata Rybak

Wydawnictwo: Promic

Liczba stron: 352

Oprawa miękka