Kradzież stulecia

Życiowy błąd. Początek naszej znajomości z Kaylą Sheridan, młodą kobietą, a że młodą, to i w dużym stopniu łatwowierną. Uwierzyła w miłość i w to, że marzenia szybko się spełniają. W mężczyznę, który był ideałem, spełniał wszystkie jej oczekiwania i obdarowywał wymarzonymi prezentami. Ale czy to coś złego? Która dziewczyna oprze się wielkiej miłości, takiej prowadzącej wprost do ołtarza no i tym błękitnym, pięknym oczom przystojnego ukochanego? Kayla też poddała się uczuciom. A to, że zbyt szybko, no cóż, młodzi, niecierpliwi. Po co czekać? Rodzina wprawdzie ostrzegała, ale oni są w innej sytuacji, nie rozumieją...są starzy i uczuciowo wypaleni...

Kayla zrozumiała kilka dni później, o co chodziło jej bliskim. Kiedy nowo poślubiony małżonek zniknął bez słowa, najpierw pełna obaw wszędzie go szukała. Martwiła się, denerwowała, czy nie stało mu się coś złego. Nie rozumiała co mogło się wydarzyć. A kiedy powoli zaczęła pojmować, z kim tak naprawdę miała do czynienia, jej życie nabrało niesamowitego tempa. Okoliczności, do których doprowadziło ją małżeństwo - z jak się okazało - zupełnie nieznanym jej człowiekiem, sprawiły, że Kayla stanęła w obliczu dramatycznych wydarzeń.

Kradzież tożsamości - warto poznać te poczynania, bo niestety we współczesny świecie stają się plagą. 
Błędy życiowe - zdarzają się w każdej rodzinie. Tutaj Kayla popełniła swój własny błąd, który zapamięta na zawsze, ale przy tej okazji poznała wielką rodzinną tajemnicę. I nie mogła wręcz uwierzyć w to, co usłyszała. Każdy element poznawanej historii sprzed lat, odkrywał nowe oblicze jej ukochanej i podziwianej od lat babci. Czyli nie tylko Kayla w tej rodzinie zbłądziła? 
Nowe spojrzenie na wydawałoby się znaną i tak bliską osobę. Nowe fakty z życia babci - zupełnie zmieniające życie wnuczki. 
Najbardziej zaskakujące wydarzenia z przeszłości pojawiają się i chwilami przerażają. Kayla czuje się, jakby oglądała jakiś film sprzed lat. Zdjęcia babci i jej znajomych z młodości wprawiają dziewczynę nawet w zakłopotanie.Trudno jej w to wszystko uwierzyć.

A w tle historia nieszczęśliwego, młodego człowieka - Evana, który swoje trudne dzieciństwo i młodość odreagowuje w wymyślonym przez siebie życiu - osoby bogatej, sprytnej, przebiegłej. Niestety ta droga prowadzi go tylko w jednym kierunku. Oszustwa, kradzieże, przestępstwa, nigdy nie sprawią, że trudne lata młodzieńcze przekształcą się w szczęśliwy, rodzinny dom, o którym tak naprawdę najbardziej marzy.

Nick, Evan i J.T. - koledzy z akademika. Kilkanaście lat później spotykają się w niezwykłych okolicznościach. Każdy ma swoją przydzieloną rolę w tej rozgrywce. Ale kto pociąga za sznurki i dlaczego w tym wszystkim znalazła się Kayla? A babcia, starsza pani, spokojnie żyjąca wdowa? Wydawałoby się niemożliwym, by miała coś z tym wspólnego - tymczasem jej udział jest bardzo istotnym elementem całej układanki.

Zaskakujące i wartka akcja. Wielkie pieniądze, przestępczy świat, napady, więzienie Alcatraz w tle oraz nocne życie San Francisco. Liczni drugoplanowi bohaterowie, których znaczenie dla całej historii, poznajemy powoli, lecz konsekwentnie, aż do rozwiązania całej sprawy. Jest też i o uczuciach oraz relacjach męsko-damskich, tych prawdziwych i tych udawanych. O życiu, wyborach i decyzjach, które mogą zmienić ludzkie losy.
Świetnie napisana powieść, którą polecam każdemu, kto lubi dobrą sensacyjną książkę.


Niekoniecznie/ Warto dać szansę / Polecam/ Polecam jak najbardziej !

Tytuł: Kradzież stulecia; Autor: Barbara Freethy; Wydawnictwo BIS. Oprawa miękka. 464 strony.



Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Czyta się ją bardzo dobrze. Naprawdę wciąga (choć u mnie trafiła na trudniejszy czas, bo okres świątecznych przygotowań, to i tak wieczorkiem podczytywałam ;)

      Usuń
  2. Wow! Ta książka brzmi naprawdę nieźle, choć tytuł i okładka za bardzo na to nie wskazują. ;) Muszę się chyba na nią skusić w takim razie. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I naprawdę wciąga! A dodam tylko dla zachęty, że jest i drugi tom z tej serii :)

      Usuń

Prześlij komentarz