Dieta anti-aging. Przepisy na młodość


Niedawno poznałam pierwszą książkę autorki Agaty Lewandowskiej, a teraz trzymam w dłoniach już kolejną - trzecią i chyba najlepszą wśród nich. Przepisy na młodość może nie każdy uważa za konieczne, ale jeśli tylko zaczniecie czytanie, to jestem pewna, że i Was wciągnie opowieść o nieustających procesach w naszym ciele oraz wyjątkowych produktach i substancjach, jakie są wokół. Mam na myśli zarówno te działające korzystnie, jak i te, które podobno potrafią nas solidnie popchnąć w kierunku starości.
Już dawno nie przeczytałam tak przekonujących słów, które sprawiają, że człowiek od razu chciałby odrzucić toksyczne cukiereczki, czekolady, ciasteczka. Unikać smażonych i podpiekanych potraw, grilla (wiem, wiem - jest sezon!), czy nieodpowiednich olejów, prażonych przekąsek...Wszystko to, choć smakowite i wydaje się tak przyjemne, okazuje się naprawdę wyjątkowo szkodliwe. W jaki sposób dokuczają naszym organizmom, to autorka wyjaśnia krok po kroku, na tyle przejrzyście, że każdy laik uchwyci sedno problemu.


Dowiemy się też jaki styl życia możemy nazwać "anty-aging", co jeść na co dzień, skoro tyle musimy odrzucić z dotychczasowego jadłospisu. Po zapoznaniu się z tą lekturą określimy, na ile sami możemy rozpocząć zmiany i w naszym życiu. Może chociaż od zdrowych koktajli (a znajdziemy i te upiększające, odżywcze i na dobry wzrok albo wzmacniające mózg) albo produktów znanych, ale podanych inaczej? Bo obiecuję, że wcale nie będzie tak wegetariańsko i bez słodkości. Nie tylko smoothie, sałatki i surówki, choć wyglądają tak smakowicie, że wcale nie będą rodzajem odmawiania sobie przyjemności, a wręcz przeciwnie! Znajdziecie cielęcinę,  kurczaka i pulpeciki wołowe, a nawet babeczki z masłem orzechowym, muffinki czy suflet.


Jedzenie, które przedłuża młodość
To brzmi optymistycznie i od autorki dostaniemy tabelkę ze szczegółowym opisem super żywności. Obiecuję, że będzie pysznie, bo okazuje się, że to, co dobre może również dobrze smakować. W całości, podsumowując mogę powiedzieć, że jak zwykle liczy się tak zwany "złoty środek". Wszystko warto wyważyć i mieć na uwadze wpływ na nasze życie. Jednak autorce udało się użyć na tyle motywujących przykładów, że z pewnością niejeden z czytelników, poważnie weźmie pod uwagę wprowadzenie zmian i choćby wykorzystanie przepisów na potrawy, jakie znajdziemy w drugiej części tej książki. Poznamy sekretne składniki pomagające opóźnić starzenie, włącznie ze słynnym Q10 znanym z kremów do twarzy, a tutaj występującym w nowej roli.  Poza tym będzie kilka faktów dotyczących opalania, zanieczyszczenia środowiska, stresu, używek, a nawet zabiegów pielęgnacyjnych, które również nadużywane mogą okazać się zgubne.



 Tyle różnych przyjemności i wszystkie...dozwolone! :)
Książka, która powinna stać się naszym codziennym przewodnikiem. Przykłady schorzeń i chorób, które mogą być spowodowane nieodpowiednim odżywianiem robi wielkie wrażenie. Tym bardziej, że wcale nie dotyczy wyłącznie starszych ludzi, a biorąc pod uwagę złe nawyki żywieniowe młodzieży, może przytrafiać się coraz częściej młodym osobom w sile wieku. 
Zachęcam i polecam książkę "Dieta anty-aging". Mamy lato w pełni i można skorzystać z wielu dobrych i smacznych produktów, jakie oferuje nam ta pora roku. Tak na dobry początek pozytywnych zmian!


Niekoniecznie/ Warto dać szansę / Polecam/ Polecam jak najbardziej:)

Tytuł: Dieta Anti-Aging. Przepisy na młodość Autor:Agata Lewandowska
Wydawnictwo: RM oprawa miękka. 272 strony.

Komentarze

Prześlij komentarz