Apokalipsa. Przestroga, nadzieja, pocieszenie


Apokalipsa, koniec świata, armagedon. Przedstawiany w różny sposób, w literaturze, filmie i przekazach ustnych. Sam tekst Apokalipsy świętego Jana od zawsze budził wiele kontrowersji i był rozumiany w rozmaity sposób. Jeśli kiedykolwiek zastanawiasz się, czy ktoś, gdzieś "z tyłu" kieruje wszystkim, co dzieje się na świecie "przypadkiem", koniecznie zajrzyj do tej książki. Nie znajdziesz oczywiście potwierdzenia ewentualnych teorii spiskowych, ale znajdziesz myśli i analizę wydarzeń oraz zachowań społecznych, o których coraz częściej myślimy w kontekście "zniewolonych umysłów, zmierzających ku zagładzie". Cytowane słowa znanych osób zdają się wyprzedzać pewne sytuacje, a i podsumowywać dosadnie to, co dzieje się dookoła nas na co dzień.

Już na początku XXw. pojawiły się "ostrzeżenia", iż jako ludzie będziemy w przyszłości "bezboleśnie segregowani przez grupy wysoce wyszkolonych inżynierów społecznych i staniemy się ofiarami pozbawionego przemocy totalitaryzmu", a najgorszym będzie to, że wykorzystane zostaną wszelkie dostępne zasoby współczesnej psychologii, by uczynić z ludzi czynnik realizacji, swoich celów.
To, co dzieje się we współczesnej Europie, każdy z pewnością dostrzega, lecz jak bardzo ocena tej sytuacji dzieli społeczeństwo, widzimy na każdym kroku zarówno w mediach, jak i w prywatnych kręgach. Tolerancja, nowoczesny styl bycia, pójście z "duchem czasu" i rozwój, który prowadzi do...Właśnie dokąd? Znajdziecie w tej książce kilka teorii, które doskonale podsumowują drogę zachodniego świata...
"Największe zło nie rodzi się w obozach koncentracyjnych i obozach pracy. Tam spotykamy się z jego końcowym rezultatem. Rodzi się ono i jest wprowadzane w życie w schludnych, wyłożonych dywanami, ogrzanych i dobrze oświetlonych biurach, przez spokojnych ludzi w białych kołnierzykach, z przyciętymi paznokciami i gładko wygolonymi policzkami, którzy nie muszą podnosić swego głosu (...) Oni rozumieją ludzką naturę  w wystarczającym stopniu, by umieć odpowiednio zaoferować nam wiele pozornych dóbr w pakiecie zawierającym również rozmaite postaci zła, którego propagowanie stanowi istotną część ich planu"...

Odrzucenie korzeni chrześcijańskiej Europy, walka z narodami, próbującymi zachować własną, moralną niezależność, zawężanie spektrum ludzkiej wolności i odpowiedzialności, ogólnoświatowy materializm, zmiana percepcji życia oraz międzynarodowa, socjopolityczna presja, która usiłuje zredukować przyrost populacji. Utylitaryzm, który zgodnie z założeniem ma sprowadzić człowieka do funkcji numeru, mechanizmu i elementu planu, a jego wartość wycenić według tego, co może wytworzyć lub wykorzystać go do wytworzenia czegoś. To tylko niektóre z rozważanych tematów w tej książce. Dowiemy się również, jak pełna hipokryzji i fałszu może być organizacja, przedstawiana jako pomocna w polityce społecznej. Czytelnik odnotuje także pozytywne słowa kierowane do naszego kraju, a na zakończenie przeczytamy rozdział w formie najbardziej nurtujących pytań i odpowiedzi na nie.
Całość książki jest nie tylko godna uważnego przeczytania, ale przede wszystkim przemyślenia, bowiem sprawia, że każdy, kto obserwuje współczesny świat i widzi go "swoimi oczami", a nie tylko obiektywami kamer, aparatów i nadajników satelitarnych, ten zostanie utwierdzony w słuszności swoich wniosków. Żyjemy w niezwykle trudnych czasach, pozornie pełnych dostatku, przyjemności, rozrywki oraz wolności, demokracji i uporządkowania, ale niestety pod tą przykrywką aż kipi chaos, negatywne emocje i zło, zapowiadając coś, co może doprowadzić do ogromnych zmian, To "coś" ma znane wszystkim imię, a właściwie numer, a przetrwać można tylko w jeden sposób, który również odnajdziecie w treści tej fascynującej wyprawy w głąb świata i ludzkich dziejów. Polecam!

Niekoniecznie/ Warto dać szansę / Polecam/ Polecam jak najbardziej:)

Tytuł:  Apokalipsa. Przestroga, nadzieja, pocieszenie Autor:Michael D.O'Brien Wydawnictwo: Promic  Oprawa miękka, 128 stron.

Komentarze