Bóg pragnie żeby wszyscy zostali zbawieni

 


Codzienność, zabieganie, brak czasu na zebranie myśli. Znacie to na pewno. A gdzie w tym wszystkim jest sens? Czy w zarabianiu na życie, które tak szybko przemija? Dostosowywaniu się do reszty społeczeństwa, przebodźcowanego i gnającego przed siebie, niczym uciekająca przed lwem, antylopa? Czy może w gromadzeniu zaplecza finansowego i materialnego dla swoich dzieci? Co jeszcze sprawia, że nie macie ani chwili na wyciszenie albo nawet ochoty na to, by zastanowić się nad życiem?

Taka okazja czeka na Was podczas lektury książki Jorge Medina Esteveza. Pytanie: zbawienie czy zatracenie? Co wiemy o życiu wiecznym, które według Biblii, będzie dane człowiekowi po śmierci? Dlaczego wciąż odsuwamy myśli o tym, co najważniejsze, a przecież nikt - nawet najbardziej zapobiegliwy czy najbogatszy, nie ma pojęcia, kiedy odejdzie z tego świata. Może za kilkadziesiąt lat , ale może to być też jutro! Nie jest w stanie przewidzieć ani zatrzymać tego, co ostateczne, choćby bronił się wszystkimi swoimi siłami i wykorzystywał najlepsze, najbardziej zaawansowane technologie. Wprawdzie są już "ziemscy wszechmocni", którzy coś napomykają o nieśmiertelności, ale czy o takiej psychofizycznej - serio?
Czy istnieje miejsce bezgranicznego mroku, kara i cierpienie dla potępionych? Bo jak widać, współczesny świat jawnie kpi z tych "legend", więc czy ludzie religijni są po prostu naiwni i niepotrzebnie tracą okazję do korzystania ze wszystkich przyjemności i swobód ziemskiego świata?

W tej książce odpowiedzi na kilka ważnych pytań znajdą też niewierzący w Boga ateiści albo osoby mające zupełnie inne spojrzenie na religię niż katolicy. Jakie są różnice pomiędzy osądem Boskim, a tym, który odbywa się w warunkach naszej, ziemskiej rzeczywistości?
 
W przypadku ludzkiego osądzania liczą się zeznania świadków, dowody czy analizy, a i tak może dochodzić do wydania niesprawiedliwego wyroku z różnych powodów, choćby fałszowania obrazu sytuacji. W przypadku Boskiego osądu nie ma miejsca na jakiekolwiek podstępy adwokatów czy wypaczenia. Prawda jest jedna i ewidentna. Jest nią albo życie uczciwe i zgodne z przykazaniami i Ewangelią albo traktujące te zasady jako zbędne. Postępowanie rozbieżne z wolą Bożą, kończy się wyrokiem ostatecznym, o którym wielu w ogóle nie chce myśleć i nie bierze go pod uwagę. Dlaczego? Powody są te same od wieków. Wygoda, pycha i zadufanie w ludzkie możliwości.

Czy ktoś, kto z różnych powodów nie mógł za życia poznać Chrystusa ma szansę znaleźć się kiedyś w Jego otoczeniu? Pada również pytanie co do dzieci nienarodzonych, zarówno tych, które z naturalnych przyczyn nie przyszły na ten świat, jak i tych, którym celowo odebrano te szanse. A co z osobami niepełnosprawnymi intelektualnie, które nie są świadome wielu spraw albo tymi, które nie miały żadnych szans na skorzystanie z sakramentu chrztu? Na te i kilka innych ważnych pytań, odpowiada autor, wnikliwie analizując przy tym słowa, przekazywane zarówno poprzez Ewangelię, jak i świadectwa uznanych świętych. 

Książka kardynała Esteveza nie należy do łatwych. Jest tutaj sporo fragmentów z Katechizmu Kościoła Katolickiego i pism teologicznych, które podczas ich rozważania, wymagają od czytelnika nie mającego na co dzień do czynienia z tak filozoficznym tekstem, szczególnego skupienia na treści. Warto jednak spróbować, bo takiej refleksji potrzeba każdemu, świadomemu człowiekowi, który chce właściwie wyznaczyć swoje priorytety w swoim życiu.


Niekoniecznie/ Warto dać szansę / Polecam/ Polecam jak najbardziej

Tytuł:  Bóg pragnie żeby wszyscy zostali zbawieni

Autor: Jorge Medina Estevez

Wydawnictwo: Promic

Liczba stron: 100

Oprawa miękka

Komentarze