ZNIKNIĘTY

Rodzinny obiad, brzęk rozkładanych talerzy, odgłosy z kuchni, zapach świeżo przygotowanych potraw. Nestorka rodu - Irena Tylawska zaprosiła, jak co niedzielę, wszystkich swoich bliskich na wspólny posiłek. Jest okazja, by porozmawiać, ogłosić dobre nowiny, podzielić się wiadomościami i po prostu pobyć ze sobą. Brakuje jednak jednej osoby w rodzinie - ojca, dziadka, pradziadka. Odszedł wiele lat temu, ale nie w taki naturalny sposób, z którym po jakimś czasie wszyscy muszą się pogodzić. Opuścił ich nagle, bez ostrzeżenia i wszelki ślad po nim zaginął. W nieznanych okolicznościach, w nieznanym kierunku, bez jakiejkolwiek wiadomości, po prostu zniknął.
Poszukiwania, śledztwo, tysiące pytań, kilkadziesiąt przesłuchanych osób i żadnych efektów. Rodzina przywykła już do myśli, ze ta sprawa na zawsze pozostanie tajemnicą. Jedynie Paweł - dorosły już syn Ireny Tylawskiej, nie daje za wygraną i przez ponad czterdzieści lat zmaga się z samym sobą, a kiedy tylko natrafi na jakąkolwiek wskazówkę dotyczącą ojca, natychmiast rozpoczyna nową serię poszukiwań.

Kiedy podczas rodzinnego spotkania oglądają wspólnie filmy z przeszłości, nagle na nagraniu, pojawia się twarz obcej kobiety, która poufale uśmiecha się do kogoś, stojącego za kamerą. Wszyscy wiedzą, że jedynym kamerzystą w rodzinie był zaginiony ojciec. Czy właśnie rozwiązali zagadkę? Paweł znowu zachowuje się jak w amoku. Rozpoczyna serię spotkań, telefonów, wyjazdów. Jego żona Ewa po wielu latach wspólnego życia jest już bardzo zmęczona takimi reakcjami. Stara się go zrozumieć, ale ciągłe rozmowy na ten temat, a nawet przerywane urlopy z powodu poszukiwań, są naprawdę wyczerpujące i niszczące dla ich związku.

Nowy ślad prowadzi Pawła w rejony, gdzie przebywał ojciec, jeszcze zanim zniknął. Rozmowy z dawnymi współpracownikami, sąsiadami, znajomymi, wiodą mężczyznę w nieznane dotąd okoliczności. Nie znał takiego ojca, właściwie zdaje sobie sprawę, że niewiele o nim wiedział. Staje się jasne, że pracował w sposób kontrowersyjny i prawdopodobnie równie podobnie żył. Kim zatem jest kobieta z filmu? 
Pewnego dnia, Paweł trafia na kogoś, kto ją rozpoznaje i po nitce do kłębka, poznaje samo sedno sprawy.

Podczas tej długiej podróży, poszukiwaniach i rozwiązywaniu rodzinnej tajemnicy, my poznajemy wszystkich członków rodu Tylawskich. Irena, żona zaginionego, dawno już pogodzona z faktem odejścia męża, przedstawia nam swoje życie, starszej już kobiety, doświadczonej przez los, ale wciąż ciekawej i zainteresowanej światem. Jej znajomość z młodą fotografką staje się ciekawym wątkiem tej opowieści.
Marta, siostra Pawła, samotna pani doktor, poświęcająca się swojej pracy. Samodzielna, konsekwentna, uparta, samowystarczalna w każdym tego słowa znaczeniu. Ona nie szuka rozwiązania zagadki zniknięcia rodzica, ledwie pamięta ojca, choć nie da się ukryć, że jej życie zostało naznaczone, przez to, co zrobił rodzinie.
Wnuczką Ireny, a jednocześnie córką Pawła, jest Basia. Zona Leszka i mama czteroletniej Hani. Zycie Basi jest w tej historii wątkiem współczesnej, bardzo bliskiej wielu osobom egzystencji. Rzucę tylko kilka haseł, które od razu nakierują was w odpowiedni rejon działania: zadania menedżerskie, budowanie relacji poziomych, ocena roczna, specjalistka do spraw promocji, wyjazdy integracyjne i szaro-brązowy pokój w wysokim wieżowcu, bez możliwości samodzielnego otwierania okna....

Basia jest postacią, do której poczułam największą sympatię. Za to jej dziadek, z kartki na kartkę, jak dla mnie, stawał się osobą niewartą poszukiwań. Niemniej, dla samej treści był osią i trzonem, który niestety w dramatyczny sposób naznaczył tę miłą i mimo wszystko kochającą się rodzinę.

Polecam powieść, w której poszukiwania wnoszą lekki powiew historii XX wieku oraz sensacji, a poszczególni członkowie rodziny, pokazują nam jak w zwierciadle naszą codzienność. Konflikty, życie małżeńskie, relacje dzieci i rodziców, wpływ jednych na drugich, młodość i starzenie się w dzisiejszym świecie, współczesna kariera zawodowa i koszty, z nią związane oraz miłość, która musi w tym wszystkim znaleźć swoje miejsce.

Niekoniecznie/ Warto dać szansę / Polecam/ Polecam jak najbardziej:)

Tytuł: Zniknięty Autor: Anna Robak-Reczek
Wydawnictwo: BIS. oprawa miękka. 416 stron.