Wspomnień czar! Album, w którym historia naszego kraju przeplata się z ludzkim życiem. Oto dwory i dworki, rodziny, znani mieszkańcy i ich sąsiedzi oraz przyjaciele na zdjęciach.
Kolory sepii dodają tego niezwykłego uroku, jakiego szukamy na starej fotografii. Odnajdziemy na nich tę tajemniczą duszę dworu. Architektoniczne perełki, jedyne w swoim rodzaju, ale i popularne, powtarzalne projekty, które do dzisiaj są wzorcem dla planujących budowę okazałej willi.
Dwory, jakie oglądamy miały swoich mieszkańców i często widzimy ich na zdjęciach, ale niektóre z budowli wydają się opustoszałe. Niestety nie wszystkie, a ściślej mówiąc niewiele z dworów miało szczęście przetrwać czas wojny i późniejszą zawieruchę.
O prawdziwym pogromie wśród dworów i pałaców Rzeczypospolitej świadczą statystyki. Zanotowano, że w roku 1939 na ziemiach polskich istniało ponad 20 tysięcy dworów i pałaców, natomiast pięćdziesiąt lat później było ich zaledwie 200!
Aż trudno uwierzyć w takie dane, ale historia pokazuje nam przecież wiele innych podobnych przykładów zniszczeń dzieł sztuki czy zabytków, prawdziwych skarbów kultury naszego narodu.
Tym bardziej cieszy fakt, że chociaż na zdjęciach uwieczniono to, co już bezpowrotnie minęło. Fascynujące, a jednocześnie pełne refleksji oglądanie zdjęć budynków, portretów mieszkańców, pozujących fotografowi, akurat na tle tych dworów, w ich ogrodach, parkach. Na ławeczkach, przy lekturze, rozmowie albo z rodziną ale i podczas uroczystości, choćby święcenia pokarmów na Wielkanoc czy ślubu.
Odwiedzimy miejsca w różnych częściach Polski. Znana każdemu Polakowi Żelazowa Wola, czy Sulejówek, to miejsca, które również znalazły się na trasie wędrówki po dworach i pałacach Polski.
Najbardziej przemawiają do wyobraźni te fotografie, na których mieszkańcy patrzą wprost w obiektyw aparatów. Ile planów, ile oczekiwań, ile ufności w swoje spokojne życie w kraju, który potem musiał zmierzyć się z tak smutnym losem...
Wielka zaduma, kiedy spoglądamy na starszego pana w kapeluszu, nestora rodu, siedzącego w fotelu, na tarasie, czytającego gazetę, dla którego- jak dowiadujemy się z podpisu pod zdjęciem- wiejskie życie było kwintesencją szczęścia, a wkrótce i to zostało im wszystkim odebrane.
Piękna, nostalgiczna podróż przez polskie ziemie, polską historię i wśród mieszkańców naszego kraju, sprzed wielu lat. To jak podróż wehikułem czasu, w którym wybraliśmy, jako cel dwory i miejsca, gdzie żyło się lepiej, łatwiej niż w wiejskich chatach, ale jak się okazuje wcale nie tak spokojnie i nie na zawsze...Bo nic nie jest nam dane na zawsze i doceniajmy to, co udało się zachować, choćby w naszej pamięci.
Tytuł: Przedwojenne dwory. Najpiękniejsze fotografie Autor:Jacek Reginia-Zacharski
Wydawnictwo: RM oprawa twarda. 104 strony.
Do kupienia w księgarni wydawnictwa:https://www.rm.com.pl/product-pol-590-Przedwojenne-dwory.html
piękne wydanie. To książka idealna dla mojego narzeczonego. 😊
OdpowiedzUsuńczyli w sam raz na świąteczny prezent :)
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się. Ja wybrałam ten album wzrokowo, po okładce, tytule i nie zawiodłam się. :)
Usuń