Dziewczyna z czerwoną parasolką

 

Ledwie skończyłam książkę, która dotyczyła problemów alkoholizmu, a w moje ręce wpadła powieść, jakby napisana na kanwie tamtego poradnika ("Esencja alkoholizmu, deficyt bliskości") ! Jest niczym natychmiastowa odpowiedź na pytania, co dzieje się wewnątrz rodzin objętych tymi problemami. Historia Ewy jest chwilami przejmująca, a miejscami aż niewiarygodna. Zadajemy sobie mnóstwo kolejnych pytań i przede wszystkim jedno - główne - czy nie można w jakiś sposób temu zapobiec albo przynajmniej zatrzymać?

Młodość, pierwsza miłość i dwoje ludzi, których drogi schodzą się i rozchodzą, aż do niespodziewanego finału. Ewa poznaje, młodszego od siebie Adama jeszcze w czasach nauki w liceum. Początkowo dwuletnia różnica wieku wydaje się duża, ale z biegiem czasu maleje, aż oboje stają się dojrzałymi ludźmi. Wybory, jakich dokonuje Ewa są pozornie takie, jak w przypadku innych osób w jej wieku, ale gdy przyjrzeć się im bliżej, okazuje się, że wciąż oscylują wokół jednego wątku - oczekiwania prawdziwej miłości, na całe życie. W pewnym momencie ta młoda, wrażliwa i mądra kobieta ma wrażenie, że to nie Adam będzie tym jedynym, bo w jej otoczeniu pojawia się ktoś inny. Wybór, którego dokona zdefiniuje jej następne lata.

Adam i Ewa - jakie to wyraziste imiona na głównych bohaterów. Czy będą żyć w swoim prywatnym raju? Wydaje się, że chwilami jest im do tego bardzo blisko, ale jak to bywa w życiu (i w raju również), pojawia się coś, co potrafi zniszczyć sielankę. W tym przypadku "wężem pokusy" jest alkohol. To przez uzależnienie męża, Ewa uczestniczy w codzienności, dalekiej od rajskiego spokoju. To, co przydarza się jej i dzieciom, mamy okazję przeżywać na kartach powieści obyczajowej, mającej chwilami cechy dramatu. 

Ewa jest bez wątpienia osobą współuzależnioną i to właśnie jej punkt widzenia poznajemy najdokładniej. Dlaczego podejmuje takie, a nie inne decyzje, czemu daje szansę wciąż wierząc w cud? Z jakiego powodu, mądra, wykształcona i zaradna kobieta poddaje się niemal bez walki o siebie? Obwinia się o błędy i porażki dorosłego mężczyzny, pozwala na poniżanie a chwilami wręcz upodlenie? Owszem próbuje coś zmienić i widzimy, że świetnie sobie wtedy radzi, ale już za chwilę trudno nie poczuć ogromnego zaskoczenia, nagłym zwrotem akcji i to z powodu kolejnej, niewłaściwej (z punktu widzenia czytelnika) decyzji. Niektóre sytuacje obserwowane z zewnątrz wydają się kompletnie absurdalne (np. wspólna budowa domu po rozwodzie i to takim prawdziwym, a nie udawanym)

To wszystko wydaje się być właśnie kwintesencją współuzależnienia i braku wiary w siebie. Główna bohaterka pokazuje nam dzień za dniem, nie boję się użyć tego słowa - gehennę rodziny alkoholika. Miłość i rozsądek, serce i rozum to pary, które często rozmijają się na życiowych zakrętach i widzimy dokładnie efekty takich rozterek.

"Dziewczyna z czerwoną parasolką" jest pisarskim debiutem, a sam temat alkoholizmu bardzo drażliwy i trudny. Autorka postawiła więc sobie poprzeczkę bardzo wysoko. W tle mamy też relacje rodzinne, które chwilami wydają się wręcz niewiarygodne, a jednak tak bywa. Chodzi tutaj zwłaszcza o rodziców i tak zwany "zimny wychów" oraz wyraźne preferowanie jednego dziecka, a emocjonalne odrzucanie drugiego. Nadmierna ingerencja rodzicielska lub jej całkowity brak i obojętnosć wobec najbliższych osób. Wszystko wydaje się dokładnie kierować do głównego problemu, jakim jest deficyt bliskości w przypadku alkoholizmu. Bohater tej powieści miał szansę nadrobić zaległości, mając kochającą żonę i wspaniałe dzieci, ale czy to za mało, żeby prowadzić zdrowe, trzeźwe i szczęśliwe życie?

Zachęcam do zapoznania się z książką Elżbiety Gołąbeskiej - z zawodu wprawdzie matematyczki, ale świetnie radzącej sobie z wyrażaniem myśli w sposób bardzo emocjonalny. Dla miłośników nauk ścisłych są też niespodzianki, bo Ewa ma również zdolności matematyczne. Podążając tym tropem mogę śmiało powiedzieć, że jej życie stało się swoistą sinusoidą.

"Nauczyła się żyć w zgodzie z amplitudą wzlotów i upadków, radości i smutków, śmiechu i płaczu. Po dniach deszczowych, wychodziło słońce"

Czy jednak wzór końcowy, przyniesie korzystne rozwiązanie? Sprawdźcie sami, bo o takich sprawach trzeba mówić i wiedzieć jak najwięcej, aby przerwać to smutne tabu na temat rodzin - pozornie dobrze funkcjonujących, a wewnątrz całkowicie rozbitych z całym bagażem dramatycznych przeżyć, których przyczyną jest alkohol.

Niekoniecznie/ Warto dać szansę / Polecam/ Polecam jak najbardziej

Tytuł: Dziewczyna z czerwoną parasolką

Autor: Elżbieta Gołąbeska

Wydawnictwo : Novae Res

Liczba stron: 292

Oprawa miękka

 

 

 





Komentarze

  1. Zapisałam sobie tytuł tej książki i na pewno ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Warto, ale trzeba przygotować się na dużo, silnych emocji.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz