200 roślin, które leczą

 

O wartościach leczniczych i prozdrowotnych roślin pisałam już kilkakrotnie, ale wciąż mi mało :) Proponowane już "Warzywa, które leczą", "Zioła""Zupy, które leczą" , a nawet "Zdrowe słodkości", powinny wejść na stałe do naszego menu i nadal gorąco do tego zachęcam! Zatem dzisiaj kolejna porcja informacji o niezwykle wartościowych roślinach, które często znajdziemy również i w swoim otoczeniu.

Zbiór wiadomości, prowadzi nas niczym ziołowa encyklopedia lub domowy zielnik poprzez roślinność rodzimą, jak i tę, którą przywozi się do naszego kraju z dalekich stron. Suszone zioła służą na napary, lecznicze kąpiele i nalewki. Można je także spożywać w postaci sproszkowanej, a nawet stosować w formie czopków. 

Tak dla przykładu: przywożona z Ameryki Południowej Krameria Lappacea, czyli korzeń ratanhia/krameria to pomoc w zwalczaniu komórek nowotworowych piersi, płuc i mózgu, jak i lek przeciwzapalny i ochrona przez promieniowaniem UV. Sprawdza się także w problemach krążeniowych i leczeniu lekkiej biegunki. Borówka czarna działa korzystnie nie tylko na kondycję oczu, ale i na układ naczyniowo-sercowy i mózg. Zbadana przez naukowców wykazuje właściwości opóźniające pojawienie się symptomów choroby Alzheimera. Natomiast poziewnik piaskowy być może widzieliście niejednokrotnie, bo rośnie dziko i jest uważany za chwast, a tymczasem napar z tej rośliny leczy choroby oskrzeli i gardła i ma działanie wykrztuśne. Stosowany choćby w leczeniu astmy i chorób powodujących duszność, wzmacnia i uspokaja drogi oddechowe oraz łagodzi kaszel.

 

Popularne i uwielbiane przez nas poziomki to nie tylko przysmaki, ale i rośliny wspomagające leczenie wątroby zaburzeń trawiennych, w tym syndromu leniwego jelita, a także w bólach związanych z chorobami dróg moczowych. Medycyna ludowa od lat poleca też poziomki dla ogólnego wzmocnienia i przy anemii. W tym przypadku do tradycji przychyla się też współczesna nauka, bowiem po przeprowadzonych badaniach, naukowcy potwierdzają działanie przeciwutleniające poziomek, istotne w profilaktyce nowotworowej.

Mogłabym tak jeszcze pisać o pozostałych 197 roślinach, ale przecież nie o to chodzi. Polecam ten przewodnik, który być może zachęci do poszukiwań dobroczynnie działających produktów roślinnych. Nawet, jeśli zachęcę tym samym tylko jedną z osób czytających ten wpis, będę czuć ogromna satysfakcję, bo to wyjątkowy temat. Wracając do korzeni i naturalnych metod zapobiegania i leczenia różnych dolegliwości, zbliżamy się do natury, oczywiście nie odrzucając medycyny tradycyjnej. Niemniej, jeśli chodzi o wzmocnienie i wsparcie dla naszego organizmu, warto robić to, co najlepsze, a przy tym całkiem łatwe i dostępne. 

Każda z roślin jest opisana szczegółowo, włącznie z jej składem (tutaj pojawią się specjalistyczne sformułowania jak: fitosterole, kumaryny czy lignany). Nie zrażajcie się jednak, bo to tylko dla formalności. W treści znajdziecie zarówno miejsca, gdzie rośnie omawiany gatunek, jego tradycyjne zastosowanie i właściwości lecznicze, jak i czysto praktyczne informacje, czyli gdzie znaleźć roślinę. Często odpowiedzią jest apteka czy sklep zielarski, bowiem jak już wspomniałam mamy do czynienia także z produktami importowanymi z dalekich zakątków świata. Jest też część opisu, kierowana do sceptyków, mówiąca o badaniach naukowych przeprowadzonych na konkretnych roślinach i wynikach, potwierdzających ich prozdrowotne i lecznicze działanie.

Dowiadujemy się także jak stosować produkty, czy w formie naparu, odwaru, wyciągów płynnych, nalewek, olejków eterycznych, suszu albo w niektórych przypadkach również w postaci kapsułek. Polecam wspaniały przewodnik, który znacznie zwiększa naszą wiedzę o tym, co jest dobre dla naszego zdrowia i często na wyciągnięcie ręki, a dodajmy jeszcze, że naturalne i bez skutków ubocznych, których nie brak przy stosowaniu chemicznych "wspomagaczy" naszego zdrowia.

Niekoniecznie/ Warto dać szansę / Polecam/ Polecam jak najbardziej:)

Tytuł: 200 roślin, które leczą

Tekst i ilustracje:Carol Minker

Wydawnictwo: Jedność

Liczba stron: 448 stron

Oprawa: miękka

Książki kupisz w księgarni wydawnictwa


Komentarze

  1. Wierzę w ziołolecznictwo, więc chętnie kupię ten poradnik.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wierzę w Ziołolecznictwo,będę chciała sobie taką książkę zamówić. Pozdrawiam serdecznie Ciebie,
    Kasia Oberda

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz